Ewcyna
Banner
  • BLOG
  • Ewcyna
  • KRAJE
    • AMERYKA PÓŁNOCNA
      • USA
    • Azja
      • Turcja
      • Kirgistan
      • Japonia
      • Filipiny
      • Myanmar (Birma)
      • Chiny
      • Korea Południowa
      • Tajlandia
      • Laos
      • Kambodża
      • Wietnam
      • Uzbekistan
    • Polska
    • Bliski Wschód
      • Zjednoczone Emiraty Arabskie
      • Oman
      • Iran
    • EUROPA
      • Bułgaria
      • Grecja
      • Włochy
      • Rumunia
      • Ukraina
      • Ukraina – Krym
      • Węgry
      • Francja / Szwajcaria
      • Czarnogóra/ Kosovo/ Macedonia/ Bułgaria
  • PRAKTYCZNIK
    • Kraje
      • Japonia praktycznie
      • USA
      • Birma (Myanmar)
    • Azja rowerem praktycznie
    • Niezbędnik czyli co mi się przydaje w podróży?
    • This is a men’s world.. czy kobieta w samotnej podróży musi się bać?
    • Odzież zimowa na rower – co się sprawdza?
    • Sandały do turystyki rowerowej – Teva, Keen, Source, Shimano.. jakie wybrać?
    • Sprzęt i akcesoria w podróży rowerem – co mi się przydaje?
    • Transport roweru samolotem – jak to ogarniam? Moje doświadczenia
    • Rowerem w świat – poradnik dla kobiet
  • Podróże
  • WSPÓŁPRACA
  • WYDARZENIA
  • MEDIA
Category:

Bez kategorii

    Bez kategoriiPolska

    A ty kiedy wsiądziesz na rower?

    by Ewcyna 26 wrzesień 2015
    written by Ewcyna
    Maciek rok 2020

    Myślisz sobie – nie mam z kim. Myślisz sobie – za daleko i w ogóle za ciężko. I jak to tak bez noclegu załatwionego wcześniej?? Napadną mnie może i co ukradną jeszcze. Zgwałcą, pobiją. W ogóle to na pewno nie dam sobie rady!

    Może faktycznie nie dasz. Nic też nie musisz – nie ma takiego obowiązku! Ale jeśli chcesz i “kręci Cię” rower, to.. trochę pomyśl i pokombinuj. Najprawdopodobniej też masz dwie nogi, dwie ręce, zdrowy kręgosłup i nawet się nie zastanawiasz, jakie to szczęście. Przeczytaj, jak to robią inni – tacy rowerowi “zwyczajni – niezwyczajni”. To tylko niektórzy, których spotkałam na swojej drodze.

    Maciek. Szwendacz rowerowo-pieszy z Mazur. Poznaliśmy się w 2005 roku, kiedy to prowadziłam mazurski odcinek jednej z grupowych wypraw. Niemal każdego dnia przybywał ktoś nowy i ktoś odjeżdżał bo taka jest formuła Stowarzyszenia. Maciek zapisał się na trasę od Kętrzyna i miał dołączyć nazajutrz.

    – To pani jest tu organizatorem? kobieta i mężczyzna w średnim wieku, jak się okazało rodzice Maćka, przyszli porozmawiać. Bo wie pani, Maciek jest niepełnosprawny.. nie ma obu rąk i nogi, ma protezy. Wymyślił sobie, że z wami pojedzie, ale nie wiemy czy sobie poradzi z grupą „normalnych” rowerzystów.. Jeździ na takim specjalnym rowerze poziomym.

    Bardziej zaskoczona czy przerażona…? Nie wiem jak określić moje odczucia. Z jednej strony pojawia się myśl, że tak, ze przecież nie ma problemu – niech jedzie, może jechać wolniej, tu nikt nie narzuca tempa, ale druga myśl …. zaraz, zaraz, takie codzienne banalne sprawy jak toaleta, jak jedzenie.. jak to ma wyglądać? To obszary przekraczające granice intymności, nad którymi większość z nas nawet się nie zastanawia, a do których wszak używamy rąk. Ile będzie potrzebował pomocy, co powiedzą inni, jak go przyjmą.. może ktoś nie będzie sobie życzył? Na to nie mam wielkiego wpływu.

    Nic takiego się na szczęście nie stało i Maciek jeździł z naszą grupą jeszcze kilkakrotnie. Radzi sobie świetnie i rzadko prosił o pomoc a i Ci do pomocy się bez problemu znajdowali. Jak było trzeba to tak jak każdy inny dostał reprymendę ;). Teraz od kilku lat obserwuję jak Maciek podróżuje samodzielnie. O przepraszam – czasem z psem, czasem z innym rowerzystą, ale często sam! I kiedy słyszę, jaka to jestem dzielna i odważna jeżdżąc w pojedynkę przypomina mi się Maciek – na Ukrainie, w Karkonoszach, Tatrach, na mazurskich drogach. Z przewieszonym przez rower plecaczkiem i gdzieś tam umoszczonym namiotem. I słowo daję, nie wiem jakiej to wymaga odwagi, żeby wyjść z domu, wsiąść na rower, wpakować się (jak?) czasem z tym rowerem do pociągu.. i na pewno wytrzymać te wszystkie spojrzenia, tłumaczyć się dziesiątkom ciekawych ludzi, ale pojechać gdzieś dalej. Wywiad z Maćkiem opublikował magazyn Rowertour, można go przeczytać u autora tutaj.

    Spotkaliśmy się w ubiegłym tygodniu po latach, Maciek ma się dobrze i ma lepszy rower.

    Eluśka. Tak jak i mnie można ją zakwalifikować do rowerowych wariatów, co to na dwóch kółkach wyrwać się „muszą, inaczej się uduszą”. Dwa lata temu musiała zwolnić, przestać nawet – przeszła operację kręgosłupa. Jej układ kostny wzbogacił się kilka śrub a ona ledwo sezon wytrzymała bez jeżdżenia, ale już w następnym zakupiła bicykl w wersji elektrycznej, żeby się rzecz jasna nie przeciążać i … poleciała z nim do Gruzji (edit – wtedy jeszcze można było przewozić baterię do rowerów elektrycznych w samolocie). A w tym roku do Kirgistanu i ponownie do Gruzji. Sama. Pojeździć sobie, z ludźmi się spotkać i pogadać. Po prostu.

    – No jak było daleko i wiedziałam, że nie dam rady dojechać to wynajmowałam jakiś samochód, żeby mnie wywiózł dalej, albo na górę. Zawsze się ktoś znalazł, żeby pomóc. Nie było problemu.

    Tomek. Jego donośny śmiech przebija się ponad wszystkie inne śmiechy i jest absolutnie zaraźliwy. Zawsze będzie mi się kojarzyć z drogami na Litwie i Łotwie, które przemierzaliśmy kilka lat temu w większej grupie. Ten śmiech to nawet jako dzwonek na komórkę planowałam nagrać. Już wtedy ze względu na tajemniczą chorobę, która zaatakowała jego mięśnie było mu trudno, ale wciąż jednak lepiej było jeździć niż chodzić. Teraz już prawie nie chodzi. Pamiętam też Krym, gdy umierałam z gorąca na wjeździe na jakiej cholernie upierdliwe wzniesienie, minął mnie samochód z wystającym z niego niemal w całości rowerem. Ewaaaaaa, heeeeej! Usłyszałam głos Tomka – ewidentnie znalazł sposób na pokonanie przeszkody. Teraz wciąż roweruje po Polsce i Europie, może już troszkę wolniej, no i ze wsparciem oddanych przyjaciół, ale podróżuje rowerem. I zaraża innych swoim śmiechem. Tomek (i Mira), jesteście super, tak trzymajcie!

    Hania to moje ostatnie „odkrycie”. Tak jak Ela ma poważne problemy z kręgosłupem. Rower już miała i na nim jeździła, ale w tym roku zainwestowała cały sprzęt kempingowy, trochę jej w tym nawet doradzałam. Stwierdziiła, ze to najwyższy czas i już powinna była to zrobić wcześniej, a latem zapakowała się w sakwy, wrzuciła na bagażnik namiot, śpiwór i pojechała na dwa tygodnie przejechać polskie wybrzeże Bałtyku. Sama oczywiście.

    – Zauważyłam, że ciągle się gdzieś pakuję w jakieś boczne drogi z tym rowerem, po piachu potem muszę pchać i mi ciężko trochę. No i spanie na dziko bardziej mi się podobało niż te zatłoczone i głośne kempingi. Sześć razy tak spałam. Gorąco było i problem z myciem był, ale fajnie jest tak w lesie się rozbić.. Muszę to tylko jeszcze trochę dopracować logistycznie z tym myciem.

    Mi zajęło wiele lat szwendactwa, zanim odważyłam się na rozkładanie namiotu na dziko będąc samej a tu proszę – Hania ma do tego ewidentnie talent wrodzony!

    Jeden to nazwie odwagą, inny brakiem wyobraźni i odpowiedzialności. A może to pasja? Nazwijta jak chceta. Tacy jak Maciek, Elka, Hania, Tomek inspirują mnie i udowadniają, że chcieć to móc.

    Jeśli znacie jakiś zwyczajnych – niezwyczajnych podzielcie się ich historią!

    Pozdrawiam tych, których znam i jeszcze bardziej tych, których nie znam. Nie dam rady o wszystkich wspomnieć. Do zobaczenia na szlakach!

    ps. Zdjęcie są pochodzi z archiwum Maćka

    Powiązane:

    • Niezbędnik czyli co mi się przydaje w podróży?
      Niezbędnik czyli co mi się przydaje w podróży?
    • Rowerem przez Pomorze Zachodnie - Trasa Pojezierzy Zachodnich (Złocieniec - Siekierki)
      Rowerem przez Pomorze Zachodnie - Trasa Pojezierzy…
    • Rowerem przez Pomorze Zachodnie - Stary Kolejowy Szlak (Kołobrzeg – Złocieniec)
      Rowerem przez Pomorze Zachodnie - Stary Kolejowy…
    • Wiślana Trasa Rowerowa w Małopolsce. Część wschodnia: Kraków - Szczucin (i okolice)
      Wiślana Trasa Rowerowa w Małopolsce. Część…
    • Wiślana Trasa Rowerowa w Małopolsce.                         Część zachodnia: Brzeszcze - Kraków (i okolice)
      Wiślana Trasa Rowerowa w Małopolsce. Część…
    26 wrzesień 2015 5 comments
    0 FacebookEmail
  • AzjaBez kategoriiChinyFilipinyJaponiaKambodżaKorea PołudniowaLaosMyanmar (Birma)TajlandiaWietnam

    Azja rowerem – retrospekcja

    by Ewcyna 31 lipiec 2015
    by Ewcyna 31 lipiec 2015

    Tytułem „wstępu do preludium” chciałabym zaznaczyć, że w Azji znalazłam się zupełnie przypadkiem. Aż dziw bierze, że spędziłam tam w sumie niemal 2 lata podróżując na rowerze – uzbierało się tego do…

    0 FacebookEmail
  • AlbaniaBez kategorii

    Albania rowerem – dwa koła, dwie nogi i 10%

    by Ewcyna 13 grudzień 2015
    by Ewcyna 13 grudzień 2015

    Pierdut! Światło zgasło i nie było widać już nic – ani stacji benzynowej, na której przysiadłam sprawdzając mapy, ani sporego hotelu tuż obok a w nim wypasionej nowoczesnej restauracji z raczej zamożną…

    0 FacebookEmail
  • Bez kategorii

    A tymczasem na Filipinach..

    by Ewcyna 8 listopad 2013
    by Ewcyna 8 listopad 2013

    Przygotowania przygotowaniami, a tu na Filipinach ostatnimi czasy żywioły szaleją.. najpierw silne trzęsienie ziemi (skwapliwie przemilczane przez nasze telewizyjne serwisy informacyjne) w jednym z najbardziej turystycznych regionów tj. Cebu i Bohol, no a…

    0 FacebookEmail
  • Bez kategorii

    Historia lubi się powtarzać

    by Ewcyna 8 październik 2013
    by Ewcyna 8 październik 2013

    ..”Słuchaj, no zamurowało mnie! Dlaczego mi nic nie powiedziałaś! Na Filipiny? Fantastycznie! Jadę z Tobą!”.. Zocha jak zwykle jest gotowa do drogi i nic to, ze będą święta i pierogi wypadałoby lepić,…

    0 FacebookEmail
  • Bez kategorii

    I się zaczęło!

    by Ewcyna 8 październik 2013
    by Ewcyna 8 październik 2013

    Jak tylko ogłosiłam światu (radosną skądinąd) nowinę – no, że jadę i że na Filipiny – od razu się zaczęło. Że co ja robię, że to trzeci świat, że mnie tam koguty…

    0 FacebookEmail
  • Bez kategorii

    Witam na nowej stronie

    by Ewcyna 22 wrzesień 2013
    by Ewcyna 22 wrzesień 2013

    Przenosiny z ewcyna.wordpress.com w trakcie (część z Was mi to sugerowała no i sama zapragnęłam kilku ulepszeń)…no, nie wszystko jeszcze hula i buczy, ale powoli idzie nowe 🙂

    0 FacebookEmail
  • Bez kategorii

    One way ticket

    by Ewcyna 24 wrzesień 2013
    by Ewcyna 24 wrzesień 2013

    Klik i gotowe.. Bilet jest i nie ma już odwrotu. Szanghaj i dalej na Filipiny – tam w grudniu rozpoczynam rowerowanie po Azji, a może nie tylko po Azji. Znaczy się – jednak…

    0 FacebookEmail
Ewa Świderska Ewcyna
Fot. Mateusz Skwarczek/Agencja Gazeta

Witaj na moim blogu! To strona o podróżowaniu solo rowerem w damskim wydaniu i życiu w drodze. Poznaję i opisuję świat, innych i siebie. Nieco więcej o mnie znajdziesz tutaj. Jeśli chcesz mi wirtualnie towarzyszyć - zapraszam!

Częściej kręcę na fejsbuku – zajrzyj!

https://www.facebook.com/Ewcyna-217095148465193/

Instagram

ewcyna_com

Yesterday I took a trip through the Val d'Orcia. I Yesterday I took a trip through the Val d'Orcia. I've been living on its outskirts here in central #Tuscany in #Italy for several months but still have a lot to see or visit again.  I was also waiting for longer and warmer days, because those uphills are challenging! 
Val d'Orcia is an extraordinary area. Like a huge postcard.  So picturesque and characteristic that the valley has even received UNESCO heritage status. Why? "Val d’Orcia is an exceptional reflection of the way the landscape was re-written in Renaissance times to reflect the ideals of good governance and to create an aesthetically pleasing picture. The Val d’Orcia distinctive landscape comprises a network of farms, villages and towns reflecting the Renaissance agricultural prosperity, the mercantile wealth of Sienna, the need for defence, and a utopian aesthetic. The working landscape of fields, farms, trees, and woodlands, is interspersed with low, conical hills on the summits of which are situated towns and villages.."
I have planned a climb towards Pienza for the afternoon- to ride with the sun, the hills grow in beauty with every shadow on them.
 - the way of the Gladiator?  After all, there are beautiful roads everywhere!  I replied to one of the threads on FB, seeing someone posting photos of the same shot of the cypress-lined road again.
But in fact, the "Gladiator's Way", which is the place, where the scene from the movie Gladiator (which I have not even seen) was filmed, is one of the most beautiful.  It is also very Instagrammable and people wanting to see it are plenty (the road is blocked fortunately for cars, you can go on foot) but I didn't meet anyone.  I was busy pushing my bike up the steep mountain where Pienza is nestled.  Ufff! Only when I turned my head I saw this zigzaging path dotted with cypruses with Monte Amiata in the background. 
.
.
.
.
.
 #italybybike #valdorcia #unesco #gladiatorway #hobolife # #womenonbikes #kobietanarowerze #outdoorwomen #cyclinglife #travelblog #travelbike #freedom #outdoor #outdoorwoman #outsideisfree #solowomancycling #solopodróż #solotraveller #biketouring #rowerem #onmybike  #polskieblogipodróżnicze #lifeontheroad #bikewander #outsideisfree
Puglia is a kingdom of baroque architecture. Facad Puglia is a kingdom of baroque architecture. Facades, interiors, palaces, houses, statues in every single town so rich in ornaments. The more inland you go the more authentic and interesting the towns are. Made of "pietra Leccese" - the yellowish stone from Lecce area is its characteristic. Do different from the north. 
.
.
.
.
. 
#apulia #italybybike #galatina #salento #puglia #womenonbikes #kobietanarowerze #outdoorwomen #cyclinglife #travelblog #travelbike #freedom #outdoor #outdoorwoman #outsideisfree #solowomancycling #solopodróż #solotraveller #biketouring #rowerem #onmybike  #polskieblogipodróżnicze #lifeontheroad #bikewander #outsideisfree  #solotravel #natgeotravel #worldbycycling #bicycletouring #cycling #bybike
Looks like Instagram is not much updated. It's bee Looks like Instagram is not much updated. It's been 3 weeks nearly I've been touring around Puglia region, the end of the Italian pennisula "heel". Was here in the winter and came back to see more.  Truly, I'm in awe. 
Even though it last week the wind blew mercilessly, it rained heavily pretty often the predominating colours are blue, emerald and yellowish white of the stone used to construct the houses and multuple churches in baroque style. It was here in #Salento, where I found the most beautiful beaches in Italy. To enjoy peaceful roads I just went inland - there are hundreds of quiet roads among the olive groves to explore.
Let me just enjoy peacefully the last few days before returning north. The summer finally arrived and had a first swim this season! 
.
.
.
.
.
#apulia #italybybike #hobolife #puglia #womenonbikes #kobietanarowerze #outdoorwomen #cyclinglife #travelblog #travelbike #freedom #outdoor #outdoorwoman #outsideisfree #solowomancycling #solopodróż #solotraveller #biketouring #rowerem #onmybike  #polskieblogipodróżnicze #lifeontheroad #bikewander #outsideisfree  #solotravel #natgeotravel #bicycletouring #cycling #bybike #lifeofadventure
“Eroica is the cycling manifesto of the past. T “Eroica is the cycling manifesto of the past.  The race takes place every year at the beginning of October, mainly on dirt roads, the so-called  Strade Bianche (white roads) in the Chianti and Crete Senesi (Sienese clays) areas in Tuscany region, Italy. You can only take part in the race on a vintage bike .. ”here's what you can read when searching the internet for" Eroica "+ bicycle. Although my bike is 8.5 years old and it cannot be called historic, but the fact that I have been living two kilometers from the Eroica route for almost 3 months is obliging.  I have already covered a lot of white roads, but this one is unique.  I went out to explore. 
 I will take shortcuts, I decided, looking at the dotted lines of side roads winding through the hills.  And "thanks" to this, soon after that, the wheels of the bicycle and the soles of the shoes were covered with rusty slime.  The beauty of Crete Senesi is indisputable, but those jagged and cracked hills called "calanche", where motorbikes raged on such beautiful days as today and at viewpoints there were queues for the next Instagram photo - it's nothing but clay and the last two days it was raining  a lot of…
 Strade bianche is white gravel.  I know Poland, routes of Lithuania and Latvia.  I do not like these roads - it is steep, it is easy to break down, and when a car passes, you are covered with white dust.  Multiply by the number of cars - there are a lot of them on weekends.  But their charm lies in the surrounding hills.  Up - down, up - down… it's hard, but gosh - it's phenomenal! There is also a race called Nova Eroica, you can take part in it on any other bike.  Interested in vintage atmosphere or an ordinary one? Google it, sign up and arrive in the vicinity of Siena on the first weekend of October.  Or come just like that for a ride or - to push the bike;) Anytime!
.
.
.
.
#eroica #italiainfotografia #stradebianche #cretesenesi #valdorcia #italybybike #bici #toscanadascoprire #womenonbikes #kobietanarowerze #outdoorwomen #cyclinglife #travelblog #travelbike #freedom #outdoor #outdoorwoman #outsideisfree #solowomancycling #solopodróż #solotraveller #biketouring #rowerem #onmybike #bybicycle #toscanagram
Today I just wanted to explore a bit more of #stra Today I just wanted to explore a bit more of #stradebianche that is white gravel roads of Tuscany, especially #eroica road as it passes nearby, but I found myself on a tiny clay roads.. Good that they were partly dry after rain, otherwise not passable. Crete Senesi - means clay hills in the vicinity of Siena, Italy. Yes, you can get stuck! 
.
.
.
.
.
#toscana #toskania #italybybike #hobolife #cretesenesi #womenonbikes #kobietanarowerze  #outdoorwomen #cyclinglife #travelblog #freedom #outdoor #outdoorwoman #outsideisfree #solowomancycling #solotraveller #biketouring #rowerem #onmybike  #polskieblogipodróżnicze #lifeontheroad #bikewander #solotravel #natgeotravel #worldbycycling #cycling #bybike #lifeofadventure
On Tuscany hills I'm no hero 😁 Le strade bianch On Tuscany hills I'm no hero 😁
Le strade bianche, the white roads here are a true rollercoaster. Gravel makes it dangerous to cycle but.. wait, what a beauty around!
.
.
.
.
.
#toscana #stradebianche #toskania #włochyrowerem #italybybike #hobolife #tuscanycycling #womenonbikes #kobietanarowerze #outdoorwomen #cyclinglifestyle #travelbike #freedom #outdoor #outdoorwoman #outsideisfree #solowomancycling #solopodróż #biketouring #rowerem #onmybike  #polskieblogipodróżnicze #lifeontheroad #bikewander #outsideisfree  #solotravel #worldbycycling #bicycletouring #cycling #bybike #lifeofadventure
It is difficult to provide any comment to the curr It is difficult to provide any comment to the current situation. This is also not the place for politics and emotions associated with it, and these are plenty.  Just like most of you I feel powerless, especially since I am far away. Not in Poland.
I have been to Ukraine several times, mainly by bike, I even considered living there for a while.  I am drawn to the east, closer to me in terms of culture, language, and authenticity.  There, apples have the flavor of apples, and the tomato is still a tomato, not a paper-flavored tomato vegetable.  OK, I'm probably making a generalization.
 I was cycling only in the south-west, the closest to Poland part, although I also managed to reach Crimea before its annexation.  Unfortunately, I never made it to Kiev or further.  Now, even if everything calms down and maybe I get there one day, it will be a different country.
 Stay strong Ukraine!
 I am enclosing (in my bio) a blog entry from my crossing the Ukraine in 2016, when I was making a loop around Europe.  Do you know that only now I have looked at the photos and the inscriptions at the bus stop? (It says Long live Ukraine! Long live its heroes) Or maybe I just forgot.  Probably so.
.
.
.
.
.
#ukrainebybike #stopwar #ukraina #truskawiec #czerniowce #womenonbikes #kobietanarowerze #outdoorwomen #cyclinglife #travelblog #travelbike #freedom #outdoor #outdoorwoman #outsideisfree #solowomancycling #solopodróż #solotraveller #biketouring #rowerem #onmybike  #polskieblogipodróżnicze #lifeontheroad #bikewander #outsideisfree  #solotravel #worldbycycling #bicycletouring #cycling #bybike #lifeofadventure
Monte Amiata, the highest peak in Tuscany, visible Monte Amiata, the highest peak in Tuscany, visible when sky is clear, means on 90% of the days here.
Seriously, what do they use to make the fields look so fresh, lush green and spectacular?
.
.
.
.
.
#monteamiata #cyclingwomen #cyclinglife #cyclingitaly #outdoorwoman #outdoorphotography #intoscana #outdoorlife #ewcyna #lifeofadventures #lifeisoutside #tuscany #stradebianche #montisi #housesittinglife #roweremprzezświat #rowerem #onmybike #podróżerowerem #solowomancycling
Every saturday is a shopping day for me. I cycle f Every saturday is a shopping day for me. I cycle from my #inthemiddleofnowhere hill to a bigger city. Its like a full day challenge as have to get back all just uphill. 
Never thought a shopping would be so enjoyable. Crete Senesi, the area I'm in is what Toscana region stands for. 
Will never get tired of these views! 
Have you been?
.
.
.
.
.
#toscanagram #italybybike #cretesenesi #womenonbikes #kobietanarowerze #outdoorwomen #cyclinglife #travelblog #travelbike #freedom #outdoor #outdoorwoman #outsideisfree #solowomancycling #solopodróż #solotraveller #biketouring #rowerem #onmybike  #polskieblogipodróżnicze #lifeontheroad #bikewander #outsideisfree  #solotravel #natgeotravel #worldbycycling #bicycletouring #cycling #bybike #lifeofadventure
Load More... Follow on Instagram

Gdzie jestem?

Click to open a larger map

Wkrótce jadę do?

Włochy

Najpopularniejsze wpisy

  • Sandały do turystyki rowerowej – Teva, Keen, Source, Shimano.. jakie wybrać?
  • Ewcyna
  • Niezbędnik czyli co mi się przydaje w podróży?
  • Podróż solo rowerem przez Iran okiem kobiet (Solo woman cycling in Iran – is it a no-no)
  • Podróże
  • Wiślana Trasa Rowerowa w Małopolsce. Część wschodnia: Kraków – Szczucin (i okolice)
  • Rowerem w świat – poradnik dla kobiet
  • Rowerem przez Pomorze Zachodnie – Stary Kolejowy Szlak (Kołobrzeg – Złocieniec)
  • Wiślana Trasa Rowerowa w Małopolsce. Część zachodnia: Brzeszcze – Kraków (i okolice)
  • Azja rowerem praktycznie

Kategorie i tematy

Albania Armenia Azerbejdżan Azja Bez kategorii Bliski Wschód Bośnia Bułgaria Bułgaria rowerem Chiny Chorwacja Czarnogóra Czarnogóra/ Kosovo/ Macedonia/ Bułgaria Europa Filipiny Francja / Szwajcaria Grecja Gruzja Iran Japonia Jedwabny Szlak Kambodża Kaukaz Kirgistan Korea Południowa Laos Myanmar (Birma) Oman Polska Polska - Polska Wschodnia praktycznie PRZEMYŚLENIA Rumunia Serbia Tajlandia Turcja Ukraina Ukraina - Krym USA Uzbekistan Wietnam Węgry Włochy Włochy Zjednoczone Emiraty Arabskie

Ikony facebook, RSS, Mail

Archiwum

Zaglądam do

  • Bicycle.pl
  • WorldBiking.info
  • Cycling Duch Girl
  • Podróżerowerowe.info

Tagi

Azja rowerem Bałkany rowerem Birma Birma rowerem Burma by bike China by bike Chiny Chiny rowerem cycling Burma cycling China cycling Japan cycling Korea cycling Laos cycling Myanmar cycling Philippines cycling USA ewcyna Filipiny rowerem Grecja rowerem Hokkaido Japan by bike Japonia Japonia rowerem Kambodża rowerem Kambodża rowerem. rowerem po Azji Korea by bike Korea rowerem Laos Laos by bike Laos rowerem Myanmar by bike not for speed Philippines by bike podróże rowerem Polska rowerem rowerem po Azji samotna podróż rowerem Tajlandia Tajlandia rowerem Urumczi USA rowerem Wietnam rowerem Włochy rowerem Xinjiang Yunnan

Wesprzyj moją podróż

Lubisz moje wpisy, uważasz, że są przydatne i masz ochotę wesprzeć moją podróż? Kliknij guzik "donate". Dziękuję!
  • Facebook
  • Instagram
  • Email
  • Rss

@2019 - All Right Reserved. Created by WP Doctor


Back To Top
Ewcyna
  • BLOG
  • Ewcyna
  • KRAJE
    • AMERYKA PÓŁNOCNA
      • USA
    • Azja
      • Turcja
      • Kirgistan
      • Japonia
      • Filipiny
      • Myanmar (Birma)
      • Chiny
      • Korea Południowa
      • Tajlandia
      • Laos
      • Kambodża
      • Wietnam
      • Uzbekistan
    • Polska
    • Bliski Wschód
      • Zjednoczone Emiraty Arabskie
      • Oman
      • Iran
    • EUROPA
      • Bułgaria
      • Grecja
      • Włochy
      • Rumunia
      • Ukraina
      • Ukraina – Krym
      • Węgry
      • Francja / Szwajcaria
      • Czarnogóra/ Kosovo/ Macedonia/ Bułgaria
  • PRAKTYCZNIK
    • Kraje
      • Japonia praktycznie
      • USA
      • Birma (Myanmar)
    • Azja rowerem praktycznie
    • Niezbędnik czyli co mi się przydaje w podróży?
    • This is a men’s world.. czy kobieta w samotnej podróży musi się bać?
    • Odzież zimowa na rower – co się sprawdza?
    • Sandały do turystyki rowerowej – Teva, Keen, Source, Shimano.. jakie wybrać?
    • Sprzęt i akcesoria w podróży rowerem – co mi się przydaje?
    • Transport roweru samolotem – jak to ogarniam? Moje doświadczenia
    • Rowerem w świat – poradnik dla kobiet
  • Podróże
  • WSPÓŁPRACA
  • WYDARZENIA
  • MEDIA
 

Loading Comments...