Przewóz roweru autobusem Flixbus – poradnik

Moje doświadczenia

by Ewcyna

Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Francji czy słonecznej Italii, spotkanie ze świetną rowerową infrastrukturą Niemiec, wypad nad węgierski Balaton czy bliżej – na Dolny Śląsk? Jak tam dojechać z rowerem? Jeśli nie lubisz latać, zawiodą pociągi bądź są zbyt drogie, Flixbus jest jedną z opcji, by dotrzeć na miejsce z rowerem. Czasem jest to proste, czasem wręcz odwrotnie.

Wiozłam rower we Flixbusie wiele razy, obserwuję też wiele dyskusji na ten temat i pytań, to – podobnie jak w przypadku transportu roweru samolotem – pokusiłam się o stworzenie poradnika.

To wpis praktyczny, nie powstał przy współpracy z firmą Flixbus

Siatka połączeń Flixbus jest dostępna na stronie przewoźnika. Po kliknięciu na dane miasto pokazują się możliwe połączenia w Europie. I wbrew wielu opiniom są też dostępne połączenia z przewozem roweru w Polsce. Niestety, pomimo też możliwości zabranie roweru nie zawsze się udaje.

siatka połączeń Flixbus z Polski

Na jakich trasach wiozłam rower we Flixbus? Między innymi ostatnio:

  • Kraków – Genua 10/2023 (Włochy; kurs Lublin – Kraków – Kat – Brno – Wiedeń – Padwa-Mediolan- Genura- Nicea – Marsylia)
  • Berlin – Paryż 10/2022 (można było kupić kurs z Warszawy z przesiadką w Berlinie, ale wtedy czas jazdy to doba, podzieliłam to na dwa dni)
  • Budapeszt – Warszawa 2019 (wysiadłam w Częstochowie)
  • Rzym – Lecce 2022 (Apulia, Włochy)
  • Maglie (Apulia, Włochy) 2022 – Rzym
  • Padwa (Włochy) – Brno (Czechy) 06/2022 – kurs Mediolan – Padwa – Wenecja – Villach – Brno – Kraków, ale wysiadłam wcześniej w Brnie
  • Rijeka (Chorwacja) – Triest (Włochy) 12/2022 – tylko 2 godziny, ale nie ma tam połączenia pociągiem.
  • Bordeaux – Nicea (Francja) 10/2022 – miałam wszystkie wymagane bilety, ale mnie nie zabrano – sytuacja opisana na końcu wpisu, łącznie ze złożeniem reklamacji

I jeszcze ciekawostka – polecam kupowanie w aplikacji, bilet może być tańszy!

Flixbus cena w aplikacji i komputerze
Porównanie ceny tego samego kursu w czasie rzeczywistym aplikacji i w komputerze

Uporządkujmy informacje:

Czy można przewieźć rower autobusem Flixbus?

Już wiadomo, że tak. FlixBus zezwala na przewóz rowerów w niektórych kursach, ale istnieją ograniczenia i wytyczne, o których należy pamiętać. Poza tym, Flixbus to wiele spółek i polityka rowerowa FlixBus może się różnić się w zależności od kraju i regionu. Ważne jest, aby przed podróżą sprawdzić zasady to bezpośrednio na stronie FlixBus.

Możliwe są 3 scenariusze przewozu roweru we autobusie Flixbus.

1. Przewóz roweru w autobusie oferującym transport roweru na danej trasie

To scenariusz optymalny i ja się go w 90% trzymam, by uniknąć komplikacji. Polecam – choć niestety, o czym sama się przekonałam, bywa, że tu tez kierowcy odmawiają zabrania roweru. W tym przypadku jednak mamy gwarancję rozpatrzenia reklamacji na naszą korzyść.

Jak sprawdzić, czy Flixbus oferuje przewóz roweru na danej trasie? W wyszukiwarce połączeń, po wpisaniu destynacji, tam gdzie jest ilość osób/dzieci, jest też opcja dodania roweru – dodajemy. Jeśli będzie to możliwe, przy danym kursie pokaże się cena.

Ze strony Flixbusa: „Przy dodaniu roweru w procesie rezerwacji wszystkie dostępne podróże będą realizowane przez autobus wyposażony w uchwyt na rowery lub pokrowce.”

Bagażnik na rowery, pokrowce? Niekoniecznie. W warunkach polskich uchwyt nie zdarzył mi się nigdy (choć widziałam w autobusie do Berlina – wiozła koleżanka), o pokrowcach w życiu nie słyszałam. Przewoziłam rower na dedykowanym bagażniku z Berlina do Paryża (środkowe zdjęcie). Możliwe są też różne modele bagażników rowerowych.

Natomiast jeśli nie było uchwytu, w każdym (oprócz jednego – opiszę na końcu) przypadku kierowcy oferowali mi od razu osobne miejsce w luku bagażowym. Ja akurat wolę, żeby mój rower wygodnie leżakował w luku bagażowym, niż na haku, narażony na brud z drogi, warunki atmosferyczne a nawet kradzież.  Sama też układam rower, zabezpieczając go sakwami.

Niektórzy wolą jednak na haku. W podróży z Włoch (obsługiwany przez polskiego Flixbusa) autobus nie miał haka. Na trasie dosiadło się dwóch cyklistów z Austrii z super drogimi rowerami, którzy byli absolutnie zdegustowani propozycją umieszczenia rowerów w luku, co musieli po dłuższej dyskusji zrobić. Proponowali mi przełożenie mojego roweru w gorsze miejsce, bo mój jest starszy, więc może się porysować. Wysłałam ich wiadomo gdzie.

Po wyborze należy oczywiście ZAREZERWOWAĆ i OPŁACIĆ miejsce dla swojego roweru podczas rezerwacji biletu. Liczba rowerów dopuszczonych na pokład jest ograniczona, więc najlepiej zarezerwować miejsce jak najwcześniej. Jest to w zależności od kursu od 3 do 5 rowerów.

Co ważne – ja wykupuję też dodatkowy bagaż, bo to kilka złotych a bagażu mam dużo. Kierowcy zazwyczaj zwracają na to uwagę. Warto też wykupić sobie miejsce, jeśli lubisz konkretne (na przodzie, przy toalecie, na końcu..).

Bilet Flixbus z rowrerem
Bilet Flixbus z uwzględnionym przewozem roweru i bagażem

Tu wchodzi w życie scenariusz nr. 2 czyli wykupienie bagażu specjalnego.

2.Kurs nie oferuje przewozu rowerów na trasie – rower jako bagaż specjalny

Możliwe, ale mimo wszystko ryzykowne. Za stroną Flixbus: ..”W przypadku niektórych wyników wyszukiwania może pojawić się powiadomienie „Brak wolnych miejsc”. Oznacza to, że albo nie ma już miejsc, albo autobus nie jest wyposażony w uchwyt lub pokrowce na rowery. Można to sprawdzić – jeśli podróż można zarezerwować przy ustawieniu liczby rowerów na zero, oznacza to, że autobus rzeczywiście nie jest przystosowany do przewozu rowerów..”

I dalej jak twierdzi Flixbus:

..”Ale nie martw się, nadal możesz zarezerwować tę podróż ze swoim rowerem, rezerwując go jako „bagaż specjalny”. Twój rower zostanie przetransportowany w bagażniku głównym. W tym przypadku rower należy dostosować do wytycznych, czyli złożyć i opakować według wytycznych (obecnie sumy boków paczki to 240 cm).

Raz tylko skorzystałam z tej opcji wioząc rower w pudle, przed lotem z Berlina.

W tym przypadku pomimo zapewnień Flixbus zabranie złożonego roweru jako bagaż jest ryzykowne – może się okazać, że kierowcy nie chcą go zabrać, bo autobus jest zapełniony i nie ma dużo miejsca w luku. Znane są takie przypadki.

Zdarzył mi się też scenariusz nr. 3 czyli

3. Przewóz roweru w autobusie Flixbus, który nie przewiduje tej opcji

Dla osób nie mających wyjścia – można spróbować, ale do końca nie będzie wiadomo, czy da radę dogadać się z kierowcą. Obłożenie autobusu, ilość bagażu, czynnik personalny, jego humor i układ planet :).

Tu wchodzi w grę składanie/pakowanie roweru bądź nie. Tak, ja nigdy nie rozkładam roweru, bo nie lubię i też mi się udało tak jechać (np. z Rijeki w Chorwacji do Triestu we Włoszech). Zapłaciłam za to 10 EUR w gotówce przed wejściem do autobusu (pewnie poszło do kieszeni kierowcy, nie ma sprawy).

Tutaj ważne jest to, czy jedziemy w sezonie/weekend czy nie – im bardziej obłożony autobus, tym mniejsza szansa na zabranie. W sezonie bym w ogóle nie ryzykowała.  Problem jest też dużo większy, kiedy kurs obsługuje autobus piętrowy, bo jest tam mały bagażnik.

Czy komuś się tak udało? Za czasów Polskiego Busa robiłam tak wielokrotnie.  

Są jeszcze inne sprawy, o których warto pamiętać:  

Problemy z przewozem roweru przez Flixbus

Kradzież roweru z haka (!)

No niestety, znane są i takie przypadki. Ten, o którym słyszałam opisywany jest w wątku „Z rowerem we Flixbusie” – chłopakowi z Polski ściągnięto dopiero co tam zapakowany rower z haka na dworcu autobusowym w Mediolanie – z tego co się okazało, na tym dworcu to się zdarza – dlatego jeśli rower idzie na hak przypnijmy go jeszcze tam swoim zapięciem. Finał tej historii – po kilku miesiącach zwrócili mu koszt roweru.

Druga kwestia dotycząca haka – warto zabezpieczyć przed brudem newralgiczne miejsca, chociażby owinąć folią. Rower jest usyfiony nie dość, że kurzem z drogi to jeszcze oparami z silnika. Niestety nie przewidziałam tego i na jednym  z postojów biegłam owijać kierownicę i siodełko.

Nie zabranie roweru pomimo posiadania biletu

Przepisy przepisami, a na miejscu może okazać się, że kierowcy interpretują je po swojemu. I co więcej – nie idzie się z nimi dogadać bo mówią tylko w ojczystym języku. Na jesieni 2022 roku zdarzyło mi się, ze nie zabrano mnie z rowerem pomimo posiadania nań i na bagaż biletu.  

Studium mojego przypadku: 26.10.2022 miałam wykupiony kurs Z ROWEREM na trasie Bordeaux – Nicea. Tak, na tej trasie Flixbus oferuje w niektórych kursach przewóz roweru. Ponieważ wielokrotnie korzystałam z Flixa (tylko w w tym roku był to mój 4 kurs długodystansowy z rowerem), zawsze miałam bilet na rower (i bagaż dodatkowy) sądziłam, że będzie ok.

Flixbus bicycle

Otóż nie było. Flixbus na tej trasie (Bordeaux – Bukareszt) obsługiwany jest przez spółkę rumuńską. Kierowcy rumuńscy po podjechaniu na stację kategorycznie odmówili wzięcia mojego roweru w całości. Autobus nie miał bagażnika na rower, ok – w takim przypadku dostawałam zawsze odrębną przestrzeń bagażnika. Pokazywali mi zasady przewozu na stronie Flixbusa rumuńskiej PO RUMUŃSKU dając znać, ze rower musi być w torbie i ze zabierają tylko złożone/składane rowery. Jako, że nie mówili w żadnym innym języku niż rumuński pokazywane przeze zasady po angielsku na nic się zdały. Nie to nie. W ostatniej chwili, 3 minuty przed odjazdem, widząc, ze robię zdjęcia trochę zmiękli, pokazując mi minimalne miejsce w luku i każąc rozłożyć rower. U mnie nie trwa to chwili z uwagi na bagażnik przedni, wolałam zrezygnować, niż mieć potem kłopoty ze złożeniem roweru.

to przestrzeń, w którą „mogłam” włożyć rower

Reasumując – odjechali beze mnie a ja, ponieważ miałam zaplanowaną podróż następnego dnia kupiłam bilety na kolej (drogo! 133 EUR, Flix około 45 EUR). Niestety moje połączenia przepadły, bilety na kolej we Włoszech (bo jechałam dalej) mogłam zmienić, ale były już droższe. Nie poniosłam kosztów noclegu, bo wróciłam do hosta w Bordeaux a po drodze we Włoszech przespałam się po prostu w namiocie. Te koszty spowodowane nie wywiązaniem się przewoźnika z umowy – nie są zwracane.

FLIXBUS – ZŁOŻENIE REKLAMACJI

Reklamację złożyłam dwa tygodnie później i… tego samego dnia została uznana! Oczywiście musiałam nie tylko opisać sytuację, ale dołączyć rachunki/bilety. To było in plus.

Zaproponowano mi zwrot pieniędzy za wybrany przeze mnie kurs – koszt biletu Flixa bądź tego za bilety kolejowe, z których musiałam skorzystać (ale tylko na terenie Francji). Wybrałam ten za koleje, bo był droższy. Po 14 dniach pieniądze zostały zwrócone.

Oczywiście, bardzo mnie to ucieszyło, choć nie miałam w związku z całą sytuacją mnóstwo nerwów, kosztów dodatkowych etc. Na szczęście też niedużą poduszkę czasową.  Uważam tez, że koszty dodatkowe (np. hotel) powinny być zwracane.

Wiem też o przypadkach, kiedy rowery przystosowane do transportu jako bagaż dodatkowy nie zostały zabrane. Tu koszt też został zwrócony.  

Tak, że pamiętajcie – jeśli coś takiego się zdarzy, warto cisnąć.

Inne ważne – zwrot biletu Flixbus/zmiana biletu – zasady

Tu jest średnio, ponieważ owszem, można zwrócić bilet, bądź go zmienić, ale nie otrzymujesz gotówki. Pieniądze trafiają na twoje konto we Flixbus i są do wykorzystania w przeciągu 1 roku. A co w przypadku, kiedy nie planuje się takiej podróży?

Podsumowując – Flixbus może być opcją dotarcia gdzieś z rowerem, ale nie zawsze się sprawdzi. Można być bardzo zadowolonym albo się srodze zawieść.

Macie swoje doświadczenia w tym względzie? Dobre, złe? A może jest coś, co można by jeszcze tu dodać? Dzielcie się opiniami pod postem.

Aha, jeszcze…

Puk, puk!

Przydał Ci się mój wpis? Może klikniesz na guzik „postaw kawę” lub „Donate” (mniejsza prowizja :)?

Postaw mi kawę na buycoffee.to



Dziękuję!

You may also like

Leave a Reply