Hokkaido – beginnings

by Ewcyna

Pierwsze dni jazdy na Hokkaido rozczarowały i to bardzo. Masakra. Jazda wzdłuż zatoki Uchiura jedyną mozliwa drogą tj. krajówką nr 5 byłą koszmarna, ale nie było alternatywy. Jakbym znalazła się w innym kraju. Bród, smród i ubóstwo. Zardzewiałe to wszystko, droga nadgryziona mrozami tak, że ciężko się było trzymać pobocza. Gdzieś zniknęły tak wypielęgnowane dotychczas domy i obejścia. Wrażenia wizualne i że tak to określę węchowe (ten nadmorskie zapaszki) były bezcenne i zaliczam ten odcinek do najgorszych póki co podczas mojego ponad już 2 miesięcznego pobytu w Japonii.. Apparently, however, must also be a place to feel the Variety of. For the lack of shops for many kilometers had me set up to take larger stocks do not begin to come back and cooking.
Weather also nei pampered and again as the storm passed, with almost two days spent in a tent on a nice pedestrian street otherwise townships that I napatoczyła. Since then, however, is much better.
It was not too bad, for Hakodate came across a beautiful lake Onuma and above it as beautiful as free (!) camping.. August was a pity there move. In the morning you come with housekeeping and scrubbed clean plastic chairs. Not only rubbed scrubbed.

You may also like

Leave a Reply