Above the Sea of ​​Japan

by Ewcyna
sea of japan
sea of japan

O dziwo za Matsumoto do Nagano i dalej był już głownie z górki. Głównie co nie znaczy zawsze. Piękna pogoda pozwalała się zachwycać alpejskimi widokami, zrobiło się też naprawdę gorąco, co jak można przewidzieć owocuje teraz deszczową aurą.
W Nagano zwiedziłam następną ważną świątynię – Zenkoji, była ogromna i oczywiście stara, ale wszystkie mi się już trochę mylą.
Przed samym wybrzeżem droga wypłaszczyła się jakby to nei była Japonia, jechałam cały dzień wzdłuż wałów rzek różnych i przypominało mi to nieco jazdę wzdłuż kanałów we Francji. Sielanka.
Yesterday I reached the Sea of ​​Japan, ie the northern coast of the country. This will be the next stage of my podróży.Podobno to be getting colder.. no normal, finally manage to midnight. If this is the temperature 20-25 degrees is a perfect balance. I look forward to it, that including stops at the end of May I get in Hokkaido.
And today is the feast of Gucia because you are coming to me from a distance of several hundred kilometers of the Japanese Kaoru Kanazawa friend. I had to visit her on the way, but I changed my route because I decided to get around Kyoto. Angel is not a man, many kilometers will go, so for a few hours to talk.

You may also like

Leave a Reply